3 strategie radzenia sobie z lękiem


3 strategie radzenia sobie z lękiem

Jakie rzeczy w ostatnim czasie budzą Twój lęk lub niepokój? Wiem – to nie jest łatwe pytanie, ale spróbuj się przy nim zatrzymać. Lęk jest trudny, a doświadczanie go jest nieprzyjemne, więc kiedy mamy dotknąć tego tematu, to się wycofujemy. 

Odkładanie na potem

I wiesz co? Właśnie to uciekanie przed myśleniem o lęku powoduje, że on się wzmaga i cały czas ma na nas wpływ. Trochę jak z unikaniem wizyty u dentysty – mamy z tyłu głowy, że powinniśmy do niego iść, ale ponieważ jest to trudne, to umówienie się na wizytę odkładamy na później... i dokładamy sobie cierpienia.

Robimy tak, bo odkładanie daje nam ulgę – a ulga jest bardzo silnym wzmocnieniem. Tylko że nie rozwiązuje problemu i dalej tkwimy w lęku.

Unikanie

Jednym z powodów, dla którego wolimy unikać kontaktu z lękiem, jest wstyd. On „każe nam” być cicho i nie myśleć o tym, czego się obawiamy – a przez to lęk jeszcze bardziej się wzmaga. Tymczasem lęk jest zupełnie normalny – każdy czegoś się obawia i ma w głowie rzeczy, które wywołują niepokój. I to jest naturalne.

Zobacz, co myślisz o osobach, które mówią o swoim lęku. Ja patrzę na nich z podziwem i myślę, że potrzeba odwagi, by o tym powiedzieć.

Przewidywanie przyszłości

Trzecią pułapką, w którą często wpadamy, jest roztrząsanie czarnych scenariuszy, co ma nas przygotować na trudne wydarzenia. Przynajmniej w teorii. Dlatego przewidujemy, co może się stać, i pochłaniają nas czarne myśli.

Ale ta strategia też nie działa tak, jak byśmy chcieli. Wciąga nas, kosztuje wiele energii, zabiera radość z tu i teraz. Przenosi w przyszłość, której jeszcze nie ma. Przyszłość, która wcale nie musi się wydarzyć.

Co w takim razie warto zrobić?

Jak wychodzić z lęku?

Trzeba umiejętnie zajmować się nie tylko naszymi obawami, ale także naszym podejściem do lęku. Trzeba go oswoić i nauczyć się z nim funkcjonować – kiedy będziemy wiedzieć, jak to robić, to lęk nie będzie miał nad nami takiej paraliżującej władzy.

Nie chodzi o to, by negować fakt, że lęk się pojawia. Lecz o to, by mimo niego nie tracić radości z życia. Na początek warto się zatrzymać i zakwestionować to, co lęk nam podpowiada. A potem zacząć działać zgodnie z naszymi wartościami.

Jak to zrobić to krok po kroku? Tego uczę na warsztatach, podczas których korzystam z metod stosowanych w Terapii Akceptacji i Zaangażowania (ACT). Badania pokazują, że to jedna z bardziej skutecznych metod radzenia sobie z lękiem. Bardzo chętnie podzielę się z Tobą sprawdzonymi strategiami – takimi, które naprawdę działają. Chcesz się tego nauczyć?